Pleszewski DPS jest najprawdopodobniej jedynym w kraju, który utworzył taki pododdział" - powiedział PAP jego dyrektor Grzegorz Grygiel. Dodał, że ze 100 tysięcy pensjonariuszy wszystkich domów pomocy w Polsce, problem alkoholizmu dotyczy od kilku do kilkunastu tysięcy osób. Pierwsi pensjonariusze zostaną przyjęci na początku listopada. Inwestycja pochłonęła prawie 2,9 mln zł. W budowie pomógł samorząd województwa i powiatu, wojewoda wielkopolski oraz Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. W pawilonie przygotowano dwuosobowe pokoje z łazienkami. Do dyspozycji pensjonariuszy jest kuchnia, jadalnia, izolatka, część socjalna i gabinet lekarski. Budynek został tak zaprojektowany, aby w przyszłości można było dobudować drugą kondygnację. Uzależnieni mieszkańcy DPS-ów będą uczestniczyć w półrocznych kursach odwykowych, a po ich zakończeniu wrócą do swoich macierzystych placówek. Pensjonariusze z Pleszewa z kursów będą korzystać w ramach opłaty za DPS. Pozostali będą musieli zapłacić - tyle, ile wynosi koszt pobytu w Domu Pomocy Społecznej w Pleszewie. W roku 2012 to 2919 zł miesięcznie. Według dyrektora, to pierwszy na terenie kraju DPS, który pracując z pensjonariuszami będzie prowadził z nimi jednocześnie terapię odwykową. "Chodziło nam o stworzenie takiego oddziału, w którym będzie realizowany odrębny program terapeutyczny" - podkreślił Grygiel. Zaznaczył, że problem pensjonariuszy uzależnionych od alkoholu nie jest problemem tylko DPS w Pleszewie. "To problem większości tego typu placówek. Tylko w Pleszewie z 250 mieszkańców połowa ma stwierdzony zespół zależności alkoholowej lub regularnie nadużywa alkoholu" - twierdzi dyrektor. Na nowym pododdziale pensjonariuszami opiekować się będzie prawie 20 osób, które już przeszły specjalne szkolenia. Nadzór merytoryczny będą pełnić ośrodki zewnętrzne, zajmujące się terapią uzależnień.