Leśnicy podczas patrolu lasu w Komorowie w Nadleśnictwie Antonin zauważyli w poniedziałek obok samochodu mężczyznę przebranego za kobietę. Na głowie miał perukę, ubrany był w sukienkę, a na nogach miał wysokie szpilki. "Gdy leśnicy zapytali go, czy wszystko jest w porządku i nie potrzebuje pomocy, mężczyzna zaczął zachowywać się agresywnie. Wezwali policję, ponieważ mężczyzna odgrażał się też, że ma broń" - powiedziała PAP we wtorek Małgorzata Łusiak. Mężczyzna wsiadł do auta i próbował rozjechać leśników, ale wjechał w drzewo. W dalszą ucieczkę ruszył już na nogach. W jej trakcie zrzucił z siebie damskie ubranie i całkiem nagi biegał po lesie. "Po zatrzymaniu okazało się, że to dwudziestokilkuletni mieszkaniec Ostrzeszowa. Został ukarany mandatem za nieobyczajne zachowanie i wjazd samochodem do lasu. Nie posiadał przy sobie żadnej broni" - powiedziała rzecznik ostrowskiej policji.