- W kinie Komeda wystąpi Orkiestra Filharmonii Poznańskiej pod dyrekcją Krzesimira Dębskiego i czołówka polskich wykonawców. W repertuarze znajdą się utwory filmowe i jazzowe Komedy, zinstrumentalizowane przez Dębskiego - poinformował Andrzej Leraczyk z miejscowego magistratu. Dodał, że koncert odbędzie się w ramach rozpoczynającego się tego samego dnia 14. Muzeum Jazz Festival 2009. Kolejną rocznicową imprezą będzie w kwietniu spotkanie przyjaciół i kolegów Komedy. Odbędzie się ono pod hasłem "Przyjaciele Komedy- Trzcińskiego". Na przełomie maja i czerwca zaplanowano koncert według projektu Andrzeja Jagodzińskiego pt. "Śpiewnik Komedy", w którym wystąpią znani polscy instrumentaliści i wokaliści jazzowi. Komeda spędził całą swoją młodość w Ostrowie. Tutaj chodził do gimnazjum, w którym w 1950 r. zdał maturę. Według jego kolegów, to właśnie w Ostrowie kształtowały się gusta muzyczne Komedy. - Kazimierz Radowicz i Krzysztof Komeda-Trzciński byli uczestnikami nieformalnego Jazz Klub Ostrów (Klub Muzyki i Poezji) - stowarzyszenia działającego na początku lat 50. właśnie w Ostrowie - mówi Leraczyk. Już teraz można oglądać w Ostrowie wystawę "Komeda w fotografii Marka Karewicza". Na wernisażu tej ekspozycji byli koledzy Komedy z ławy szkolnej, którzy przynieśli nieznane wcześniej fotografie i podzielili się wspomnieniami. Na spotkanie przyszli Wojciech Suszycki i Marian Nowinka. Krzysztof Komeda-Trzciński - polski kompozytor i pianista jazzowy, twórca znanych na całym świecie standardów jazzowych i muzyki filmowej. Z wykształcenia lekarz. Urodził się w Poznaniu. W szkole w Ostrowie spotkał znanego już wówczas kontrabasistę Witolda Kujawskiego (mieszkającego nadal w Ostrowie), który wprowadził go w świat jazzu i zabrał do Krakowa. Sukces odniósł występując z Janem Ptaszynem-Wróblewskim i Jerzym Milianem. Założył zespół Komeda Sextet, który stał się pierwszą polską formacją jazzową, grającą nowoczesną muzykę. W trakcie swojej kariery Komeda występował z wieloma wybitnymi muzykami, m.in. Janem Ptaszynem-Wróblewskim, Tomaszem Stańko, Zbigniewem Namysłowskim. W 1968 r. wyjechał do USA, by pracować nad muzyką do filmu "Dziecko Rosemary" Romana Polańskiego. Skomponował wtedy swoją słynną "Kołysankę". W tym samym roku w Los Angeles uległ tragicznemu wypadkowi. Na skutek komplikacji po tym wypadku zmarł 23 kwietnia 1969 r. Pochowano go w Warszawie na Powązkach.