Jak informuje policja, do incydentu doszło na Oddziale Dziecięcym szpitala w Turku. Chłopczyk trafił tam po tym, jak lekarze zdiagnozowali u niego zapalenie płuc. Dziecko było pod opieką ojca. - W pewnym momencie mężczyzna bez powodu uderzył synka kilkakrotnie w twarz i rzucił nim o łóżeczko - relacjonują przebieg zdarzeń policjanci. 21-latek został aresztowany i usłyszał zarzut narażenia dziecka na wystąpienie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi mu do pięciu lat więzienia.