"Jedenastka" z Kościana póki co nie ma mocarstwowych planów. Skład drużyny jest jednak na tyle ciekawy, że z zespołem będą musieli się liczyć ci, którzy upatrywani są za faworytów rozgrywek. Solidnie wygląda defensywa Obry. W niej gra trójka doświadczonych graczy: Olejniczak, Ciesielski oraz Łuczak. W ataku prawdziwym żądłem zespołu ma być Najewski. To ci piłkarze w połączeniu z młodzieżą mają być mocną mieszkanką wybuchową. - Mam w kadrze w sumie 20 zawodników, przy czym dwójka z nich na razie nie zagra ze względu na kontuzje. Znamy swoje miejsce w szeregu. Uważam, że na razie daleko nam organizacyjnie do Piasta Kobylin, Białego Orła Koźmin czy Płomyka Koźminiec. Będziemy zadowoleni z miejsca w środku tabeli - mówi Wojciech Ciszewski, trener Obry 1912 Kościan. Zmian personalnych w Obrze było niewiele. Odszedł śladem Mikołajczaka Piotr Sarbinowski, który będzie bronił barw II-ligowej Nielby Wągrowiec. Do zespołu powrócił jego brat Michał, który występował w Dąbroczance oraz Kaźmierczak z Pogoni Śmigiel. Na testach było jeszcze dwóch piłkarzy, ale postanowiono im podziękować. Obrę czeka bardzo trudny początek rozgrywek. Już na inaugurację do Kościana zawita zespół Płomyka Koźminiec. Mecz rozegrany zostanie w niedzielę, 9 sierpnia, a jego początek wyznaczono na godzinę 17.00. andre