"Archiwum ciała" to projekt, który składa się z pięciu spektakli łączących w sobie taniec i teatr. - Celem projektu jest zbadanie relacji pomiędzy pamięcią a ciałem. Chcemy mówić o tańcu w kontekście historycznym, co jest trudne, bo taniec istnieje wtedy, gdy się odbywa. To próba uwspółcześnienia dawnych choreografii tanecznych - powiedziała kuratorka projektu Anna Królica. Od września w Poznaniu prezentowany będzie przegląd pięciu spektakli, których wystawienie połączone zostanie z panelami dyskusyjnymi. Zdaniem organizatorów "Archiwum ciała" najbardziej ciekawie zapowiada się spektakl dokumentalny "An Introduction", który jest dyptykiem nawiązującym do legendarnego spektaklu "Zielony Stół" Kurta Joossa. Olga de Soto, która go stworzyła, bada historię wspomnianego "Zielonego Stołu". Do końca roku zaprezentowane zostaną również kolejne trzy odsłony programu teatralno-performatywnego "Nie jesteś mi obojętny"; który rozpoczął się w lutym tego roku. Do tej pory zaprezentowano trzy odsłony, a jesienią wystawione zostaną kolejne trzy. Spektakle poświęcone są problemom społecznego zaangażowania. Poza nimi przygotowane zostały wykłady, warsztaty, a także klub dyskusyjny, dzięki któremu publiczność będzie mogła porozmawiać o wydarzeniach kulturalnych. - Sformułowanie "nie jesteś mi obojętny" może wydawać się banalnym, ale dotyka wrażliwości człowieka, tego, co nas otacza. Koncentrujemy się na wydarzeniach teatralnych, które dotykają problemów społecznych w taki sposób, żeby były aktualne i angażowały publiczność. Artyści na scenie zadają pytania, a nie odpowiadają na nie. To pobudza widzów do myślenia - powiedział pomysłodawca projektu Marcin Maćkiewicz. Ponadto CK Zamek zaprezentowało nowy program edukacyjny na sezon artystyczny 2013/2014, który został podzielony na pięć kategorii: pracownie, warsztaty m.in. dla grup zorganizowanych, wykłady oraz dyskusje. W ramach programu do czerwca odbywać się będą zajęcia dla dzieci od trzeciego roku życia, a także młodzieży i dorosłych. Wstęp na większość zajęć jest bezpłatny. Organizatory spodziewają się, że w pracowniach edukacyjnych udział weźmie kilka tysięcy osób.