Nowa "specjalistka" na czele agencji rolnej
Odpowiednie kwalifikacje nie są już potrzebne. Przynajmniej na stanowisku szefowej agencji rolnej w Jarocinie. Wystarczy uczestniczyć w porodzie świniaków - informuje 'Gazeta Wyborcza"
Stanowisko szefowej Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Jarocinie piastuje teraz 30-letnia Lidia Czechak. Do jej obowiązków należy tylko składanie podpisu na wnioskach urlopowych dla pracowników. Nowa szefowa nie posiada bowiem odpowiednich kwalifikacji - donosi "GW".
Młoda pani prawnik, działaczka PiS zwyciężyła w konkursie, choć nie spełniała żadnego z wymaganych kryteriów. Jak sama stwierdziła, z rolnictwem miała niewiele do czynienia. Ale raz uczestniczyła w porodzie świniaków.
Szefową jednak została. Decyzję o jej wyborze szef wielkopolskiej agencji rolnej, Tomasz Dutkiewicz, argumentuje słabymi kandydaturami, jakie wysunięto w konkursie. Jego zdaniem na tym stanowisku wystarczy osoba z wizją perspektywicznego działania - podaje dziennik.