Prokurator otrzymał już wyniki badań na zawartość alkoholu w organizmach Mariusza K. (14 lat) i Mateusza M. (17 lat) z Jabłonnej. Obaj po pijanemu w piątek, 25 grudnia 2009 roku, weszli na tory tuż pod nadjeżdżającą lokomotywę. Zginęli na miejscu. Nie byli pod wpływem narkotyków ani substancji psychoaktywnych. - Na prośbę rodziny nie podajemy zawartości alkoholu w ich organizmach - mówi Michał Smętkowski, p.o. prokuratora rejonowego w Lesznie. - Ustaliliśmy w śledztwie, że nikt nie przyczynił się do ich kroku, nikt ich do tego nie nakłaniał. Dlatego śledztwo w tej sprawie zostanie umorzone. Dzieje się tak w przypadku każdej samobójczej śmierci, do której dochodzi bez udziału osób trzecich. maks