Do dyżurnego czarnkowskiej komendy zadzwonił jeden z rolników z miejscowości Lubcz Wielki. Stwierdził, że na jego łące wśród stada krów dostrzegł spacerującego żubra. Policjanci o niecodziennym "gościu" poinformowali specjalistów. Przedstawiciele Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego uśpili żubra i założyli mu obrożę telemetryczną GPS, dzięki której mogą śledzić na bieżąco wędrówkę i bezpieczny powrót "podróżnika"do stada w mirosławskich lasach. Żubr nie jest zwierzęciem agresywnym. Nie należy jednak do niego zbyt blisko podchodzić. Absolutnie nie wolno szczuć go psami, ani przeganiać samochodami czy ciągnikami.