43-letni mieszkaniec Wrześni został zatrzymany na ulicy Słowackiego we wtorek po godzinie 7. Funkcjonariusze zdecydowali o kontroli dwóch mężczyzn jadącym motocyklem - zarówno starszego z nich, jak i kierującego 16-latka. Założył maskę spawalniczą i bluzę. Tak chciał ograć służby Wszystko przez niecodzienny strój pasażera, którym okazała się maska spawalnicza. To ona zastąpiła mężczyźnie kask ochronny. 43-latek dodatkowo zdecydował o założeniu kaptura od bluzy, w ten sposób próbując ukryć nietypowy element ubioru. Gdy funkcjonariusze przeprowadzili kontrolę, odkryli także, że mężczyzna jest poszukiwany. Pasażera motocyklu zatrzymano w policyjnym areszcie - stamtąd ma zostać doprowadzony do Zakładu Karnego. Za wykroczenie, którego się dopuścił ukarany został przez policjantów mandatem w wysokości 100 złotych, a także pięcioma punktami karnymi. Września. Jechał z maską spawalniczą na twarzy. Jest nagranie "Jedynym wymogiem z obowiązkowego wyposażenia, jadąc motocyklem, jest kask ochronny. Niestety, dla 43-latka to był za duży wymóg" - podsumowano całą sprawę na stronie Komendy Powiatowej Policji we Wrześni. Opublikowano także nagranie z akcji zatrzymania mężczyzny. Kierujący Yamahą 16-latek z powiatu słupeckiego posiadał uprawnienia do kierowania pojazdem. Jednak z powodu przewożenia pasażera w nieodpowiedni sposób sprawa została skierowana do sądu rodzinnego. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!