Akcja ma charakter informacyjno-edukacyjny. Ma także zachęcić osoby doznające przemocy do reakcji, wyrwania się z trudnej sytuacji. Na plakatach promujących kampanię widnieje m.in. postać karcianego jokera i hasło "Nie czekaj na pas". Pierwsze plakaty pojawiły się już mieście, w pojazdach komunikacji publicznej i citylightach. "Obraz ten nawiązuje do sposobu postępowania osoby stosującej przemoc domową. Ktoś taki nie powie 'pas', nie podda się. Będzie manipulować i używać sztuczek tak, aby wywołać u swojej ofiary poczucie winy, dostać kolejną szansę, której najprawdopodobniej nie wykorzysta i powróci do swojego procederu" - wskazali twórcy kampanii. Materiały edukacyjne w postaci ulotek trafią również do poznańskich instytucji - Centrum Inicjatyw Rodzinnych, Centrum Inicjatyw Senioralnych, Poznańskiego Centrum Świadczeń i Centrum Informacji Miejskiej. Jak podkreśliła pełnomocniczka prezydenta ds. polityki równościowej Stella Gołębiewska, "jeśli czyjeś działania powodują twoje cierpienie i ból, negatywnie wpływają na twoje zdrowie fizyczne czy psychiczne, a osoba, od której takich zachowań doznajesz działa w zamierzony sposób, wykorzystuje swoją przewagę i narusza twoje prawa oraz dobra osobiste, to bez wątpienia doświadczasz przemocy". "Osoba stosująca przemoc często deklaratywnie twierdzi, że ma dobre intencje i 'robi to wszystko dla twojego dobra'. Manipuluje, przekonując, że to twoje działania, a nie jej są problemem. Twoje poczucie własnej wartości zastąpione zostaje poczuciem winy. Jednocześnie stałym elementem waszych relacji jest dawanie kolejnej szansy czy odnajdywanie usprawiedliwienia dla zachowań przemocowych" - dodała. Zaznaczyła również, że nie zawsze przemoc związana jest z siłą fizyczną. Często przybiera formę np. upokarzania, szantażu, gróźb, oskarżeń, kontrolowania czy izolowania. Przemoc w rodzinie to przestępstwo "Przemoc w rodzinie to przestępstwo. Osoby, które się z nią zmagają, mają prawo otrzymać odpowiednią pomoc. Startująca kampania społeczna ma uzmysłowić nam wszystkim, jak złożonym i trudnym zagadnieniem jest przemoc domowa. Jednocześnie pokazuje, że odpowiedzialność za przemoc w rodzinie ponosi osoba ją stosująca" - wskazała Gołębiewska. *** Osoby doznające przemocy domowej w celu uzyskania pomocy mogą bezpłatnie zgłosić się do Punktu Interwencji Kryzysowej, który działa w ramach Miejskiego Centrum Interwencji Kryzysowej. PIK czynny jest całą dobę, 7 dni w tygodniu, także w święta. Znajduje się przy ul. Niedziałkowskiego 30, w budynku dawnego Szpitala Świętego Łazarza. "Całodobowo działa też specjalny numer telefonu, pod który można zadzwonić, by otrzymać wsparcie (tel. 61-835-48-65 lub 61-835-48-66). Można też wysłać e-maila na adres: pik@m.poznan.pl lub napisać SMS na numer 516-183-943. Ta ostatnia opcja może okazać się przydatna w sytuacji, gdy osoba doznająca przemocy przebywa ze swoim oprawcą w jednym mieszkaniu lub pomieszczeniu, pozwala dyskretnie wezwać pomoc" - podał poznański magistrat. Informacje o innych instytucjach świadczących pomoc można znaleźć na specjalnym portalu "Poznań przeciw przemocy" - www.poznan.pl/przemoc. "Aby zabezpieczyć osoby przebywające w Poznaniu, a nie mówiące po polsku, instrukcje postępowania w sytuacjach kryzysowych, zawarte na stronie, dostępne są również w języku angielskim. Dodatkowo materiał ten przetłumaczony jest na ukraiński, by najliczniej przebywający w Poznaniu obcokrajowcy mogli liczyć na wsparcie także w sytuacji bariery językowej" - poinformował Urząd Miasta Poznania.