Przychodnia przyjmuje 17 tysięcy pacjentów miesięcznie. Z Poznania i okolic. Starostwo w części budynku chce umieścić zespół do spraw orzekania o niepełnosprawności. Starosta wypowiedział umowę pracowni rentgenowskiej. Tam mają znajdować się pomieszczenia urzędników. Jest jednak mały problem. - Wypowiedzenie umowy rentgenowi to jest nóż w serce. Narodowy Fundusz zwiąże umowy ze wszystkimi podmiotami, które są w tym budynku, bo nie będą spełniały wymagań - mówi dr Mirosław Moskalewicz. Starosta poznański Jan Grabkowski rozkłada ręce. - Miałem duże wątpliwości i dyskutowałem z moimi pracownikami, czy też rentgen ma mieć wypowiedzenie. Ale on wpisuje się w całość, tak to czasami bywa - tłumaczy. Pacjenci będą mogli szukać pomocy w okolicznych przychodniach, gdzie i tak już są gigantyczne kolejki.