Avant-hiphopowa grupa Napszykłat istnieje od kilku lat i swoją niebanalną i absurdalną energią w stylu Monty Pythona, zwykła zarażać na koncertach. Napszykłat wyrosło w swych inspiracjach z Public Enemy, Beastie Boys, Run DMC czy Cypress Hill. - Dużo tu "agresywnego", lekko skrzeczącego rapu, sporo zabawnych sampli ułożonych w podkłady, momentami nawiązujące do wczesnych swingowo-lekkich dźwięków oraz niemało "wysuniętych" wyraźnych a w brzmieniu punk rockowych gitar. To ciekawa mieszanina wszystkich elementów składowych - a co ważne popełniona bez nadęcia - tak oceniło klimat muzyki Napszykłat Polskie Radio Szczecin. Nad elektroniką i samplami zdecydowanie dominują żywe instrumenty - wyrazista perkusja i masywny bas, w tle zaś słychać wyraźnie gitarowe brzmienia, scratche i syntetyczne dźwięki. Porządny, interesujący podkład idealnie współgra z głosami Ansmana i Piernika. Ci wykorzystują swoje wokale w przeróżny sposób, bawią się i eksperymentują, nie pozwalając na nudę. Podobnie rzecz ma się z tekstami - dużo kombinacji, abstrakcji, zabawy słowem, językiem... Liryki nie są banalne, ale też bez popadania w skrajność, nie przesadzają w poszukiwaniu niezwykłości i oryginalności. Drapiące, zakurzone brzmienia, siarczysta liryka i hardy bit. Czysta energia, świeżość, oryginalne podejście i bezpretensjonalność. Zespół powstał w Świnoujściu w 1996 roku, lecz obecny skład wyklarował się w Poznaniu w 2004 roku. W skład weszli: Ansman (voc), Bajzel (bas), Charles (drums), Małe JuJu (gitara), Piernik (voc, elektronika). W 2007 roku w miejsce Bajzla wcielony został Marcin Piekoszewski (Plum, Woody Alien, Houdini). Napszykłat ma za sobą wiele koncertów. W lutym tego roku wydał swoją pierwszą płytę "Plenum" nakładem własnego wydawnictwa Dzieci Świny.(alternative.art.pl) Opieki nad powstawaniem płyty podjęli się bracia Kapsa (Contemporary Noise Quintet, dawniej Something like Elvis) oraz Cichy (Skalpel). Wiadomość pochodzi z portalu Tutej.pl