Ambulans centrum krwiodawstwa stanie w piątek na terenie jednej z firm dystrybuujących motocykle i akcesoria motocyklowe. - Chcemy pokazać jak największej liczbie ludzi, że nie wszyscy motocykliści to tak zwani "dawcy organów". To także normalni ludzie, którzy prowadzą normalne życie, mają rodziny, a także jeżdżą samochodami. Choć motocykli na drogach przybywa, motocykliści nie są do końca akceptowani przez innych użytkowników dróg - powiedziała Anna Jankowiak, współorganizator akcji. Jak dodała, krew jest szczególnie cenna w lecie, gdy spada liczba krwiodawców. Tymczasem właśnie wtedy szpitale potrzebują jej m.in. dla ofiar wypadków komunikacyjnych. - Chcemy, by zebrana przez nas krew mogła pomóc poszkodowanym w wypadkach samochodowych, rowerzystom, pieszym, ale także nieuleczalnie chorym którzy również potrzebują tego cennego płynu - powiedziała. Według Anny Jankowiak, chęć oddania krwi już zadeklarowało wielu poznańskich motocyklistów.