Jak powiedział Tomasz Stube z Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu, wojewoda Piotr Florek wydał decyzję, która zobowiązuje Wojskowy Zarząd Infrastruktury w Poznaniu do prowadzenia ciągłych pomiarów poziomu hałasu w strefie ograniczonego użytkowania wokół lotniska. - Wojewoda, podejmując decyzję, wziął pod uwagę m.in. fakt odbywania lotów poza terminami i godzinami, o których mówi wojsko, duże zainteresowanie społeczne sprawą, skargi mieszkańców okolicznych osiedli oraz sprawę przekraczania norm hałasu, które zostały wykazane jeszcze w czasie obowiązywania poprzedniej strefy ograniczonego użytkowania - powiedział Stube. Decyzja wojewody zobowiązuje wojsko do wyznaczenia trzech punktów pomiarowych na granicach stref. Wojewoda otrzymywałby do 31 stycznia każdego roku raport z pomiarów. Na WZI spoczywa obowiązek przygotowania projektu monitoringu akustycznego do połowy lipca. Monitoring powinien zostać uruchomiony do końca 2008 roku. Szef Wojskowego Zarządu Infrastruktury w Poznaniu był w czwartek niedostępny dla mediów. Wojsko może odwołać się od decyzji wojewody do Ministerstwa Środowiska. Rozporządzenie określające nową strefę ograniczonego użytkowania terenów wokół lotniska Poznań-Krzesiny, na którym stacjonują samoloty F-16, wojewoda podpisał w końcu 2007 roku. Nowa strefa jest ponad dwukrotnie większa od poprzednio obowiązującej. Rozporządzenie określa trzy, a nie jak dotychczas pięć rodzajów stref ograniczonego użytkowania. Dokument opracowano na podstawie raportów wojska na temat uciążliwości bazy lotniczej dla otaczających ją terenów. Dotychczas obowiązywała strefa, ustalona przez wojewodę w 2003 roku, jednak była ona zaprojektowana w związku ze stacjonowaniem w Krzesinach starszych samolotów produkcji radzieckiej. W Sądzie Okręgowym w Poznaniu leży kilkaset pozwów o wypłatę odszkodowania za obniżenie wartości nieruchomości ze względu na oddziaływanie lotniska wojskowego. Kilka takich spraw zakończyło się już wyrokami zasądzającymi odszkodowanie. Przeciwko stacjonowaniu w Krzesinach samolotów F-16 protestuje też grupa mieszkańców, zrzeszonych w stowarzyszeniu Ekologiczne Marlewo, którzy domagają się przeniesienia lotniska w inne miejsce. W sumie w Poznaniu-Krzesinach znajduje się 41 samolotów. 32 są na wyposażeniu dwóch funkcjonujących w Bazie Lotnictwa Taktycznego eskadr. Pozostałe 9 sztuk przeznaczonych jest na wyposażenie eskadry w Łasku.