Polacy rozpoczęli turniej drużynowy od zwycięstwa w ćwierćfinale z Izraelem 45:34, by w półfinale łatwo rozprawić się z zawsze niewygodną drużyną Rosji (45:31). W finale na biało-czerwonych czekali już Włosi, ogólni faworyci zawodów, którzy do Kijowa, gdzie rozgrywane są szermiercze mistrzostwa Europy przyjechali w najsilniejszym składzie. Cassara, Baldini, Barrera oraz Sanzo, którzy w światowym rankingu są na samym szczycie nie dali szans Polakom, wygrywając w finałowym starciu 45:30. Dla Polski, to powtórka z mistrzostw z roku 2004 i 2006. Wtedy też nasi floreciści zdobywali srebrne krążki. Dodajmy, że brązowe medale przypadły w Kijowie ekipie Rosji, która pokonała w meczu przegranych z półfinałów zespół Francji. Łącznie w turnieju drużynowym wystartowało 14 zespołów. andre