Tegoroczne imprezy odbyły się pod hasłem "Miłość, damy i rycerze". Na festiwalowych imprezach przypominano, że przed setkami lat ludzie żyli w harmonii ze swoim otoczeniem i korzystali z bogactw lasów, wód oraz... kochali się tak jak dzisiaj. Na wykładach opowiadano jak było w średniowieczu z damami, rycerzami i miłością. Udowadniano, że ideały prawdziwego mężczyzny i damy oddziaływują na nas do dziś, bo każda kobieta chciałaby poślubić prawdziwego rycerza, a każdy mężczyzna mieć za żonę prawdziwą damę. Na licznych wykładach podkreślano, że średniowiecze może zadziwiać nas samorządnością w miastach i demokracją, która panowała w zgromadzeniach zakonnych. Funkcje wójtów, burmistrzów, model funkcjonowania rady i wyborów wymyślono w średniowieczu, stworzono też system bankowy - można było usłyszeć na spotkaniach. Największą jednak atrakcją Festiwalu były inscenizacje zrękowin na podgrodziu, a później ślub rycerza i damy w kościele w Lądzie. Rycerzem był mieszkaniec Poznania, a jego wybranka pochodzi z Ukrainy. Festiwalowe wydarzenia toczyły się przy zrekonstruowanym w 2006 r. grodzie wczesnośredniowiecznym i sąsiadującym z nim klasztorem. Gród w Lądzie został założony na piaszczystej kępie, tzw. Rydlowej Górze w pradolinie Warty. Badania wykopaliskowe przeprowadzone w tej okolicy w latach 1960-1986 przez pracowników Muzeum Archeologicznego w Poznaniu wykazały, że powstał on jeszcze w czasach przedpiastowskich. W I połowie X wieku został włączony do formującego się państwa pierwszych Piastów, stając się prężnym ośrodkiem administracyjnym, gospodarczym, militarnym i religijnym. Piątą edycję festiwalu zorganizowało m.in. starostwo powiatowe w Słupcy oraz Muzeum Archeologiczne w Poznaniu.