Całą siódemkę odwieziono do szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Kobieta i jej dzieci w wieku od 4 do 14 lat nie straciły przytomności, bo zdołano je w porę uratować. Na razie nie wiadomo jak długo potrwa ich pobyt w szpitalu - poinformował oficer dyżurny wielkopolskich strażaków. Do zdarzenia doszło ok. godz. 21, jego przyczyną był najprawdopodobniej czad, ulatniający się z pieców opalanych węglem, znajdujących się w mieszkaniu siedmioosobowej rodziny. Sprawę wyjaśnią eksperci.