- Zmieniając nazwę zmieniamy wizerunek przedsięwzięcia, ale chcemy też podkreślić bardziej nasze związki z Poznaniem - miastem, które 20 lat temu postanowiło wesprzeć nasz projekt - powiedział podczas konferencji prasowej szef festiwalu Michał Merczyński. Podczas 20. edycji festiwalu przez 9 dni - od 25 czerwca będzie można zobaczyć ponad 150 wydarzeń, w tym spektakle teatralne, przedstawienia baletowe, seminaria naukowe, filmy i koncerty. Tegoroczna edycja Malty otrzymała nową formułę i będzie dłuższa od dotychczasowych o trzy dni. Oprócz prezentacji sztuk i widowisk z różnych krajów świata, festiwal będzie miał temat wiodący - Idiom. Bohaterem pierwszego Idiomu będę Flamandowie. - Wprowadzamy Idiomy, taki coroczny główny motyw tematyczny, który będzie dominował we wszystkich artystycznych przedsięwzięciach. W tym roku bohaterem głównym są Flamandowie. (...) Malta nie zapomina o widzach plenerowych i około 35 spektakli będzie teatrem w miejscach nieteatralnych - powiedział Merczyński. Według Merczyńskiego, teatr flamandzki, podobnie jak tożsamość tej grupy narodowej, charakteryzuje dwuznaczny stosunek do postulowanej przez nią jedności - dystans do własnego języka i tradycji, a jednocześnie afirmacja wspólnego zaplecza kulturowego. Idiom ten jest więc kilkuwymiarowy - narodowy, mentalny, estetyczny. Jest próbą przyjrzenia się jednemu z najbardziej oryginalnych w Europie fenomenów teatralnych. Współpracę z Maltą chwalą Flamandowie. "To pierwsza, tak duża prezentacja naszej kultury od 20 lat poza granicami. Malta Festival odgrywa ważną rolę w Polsce, pokazując artystów międzynarodowych. Uważam również, że odzwierciedla to, co dzieje się w polskim teatrze. Ta współpraca może zainspirować artystów flamandzkich jak i polskich" - powiedziała podczas konferencji szefowa Flamandzkiego Instytutu Teatralnego, Ann Olearts. Nie jest jeszcze znany dokładny program festiwalu. Oprócz spektakli flamandzkich tradycyjnie zaprezentowane zostaną przedstawienia plenerowe, koncerty - inaugurujący i kończący festiwal - oraz konkurs Nowe Sytuacje, w którym o nagrody rywalizować będą młode polskie zespoły alternatywne. Wydarzeniem, które otworzy tegoroczny festiwal, będzie dwugodzinny koncert piosenek Belga Jacquesa Brela, zatytułowany The Flat Country, który odbędzie się w poznańskiej Arenie. Podczas koncertu wystąpi 6 artystów z 6 krajów: Brytyjczyk Marc Almond - były wokalista duetu Soft Cell, Belg Arno Hintjens, Niemka Dagmar Krause, Włoszka Milva, Francuzka Mouron oraz wykonawca z Polski, którego nazwiska nie ujawniono. Na zakończenie festiwalu organizatorzy proponują diametralnie inne doświadczenie muzyczne, a mianowicie koncert Izabelli Skrybant i Tercetu Egzotycznego. Koncert reżyserowany przez Cezarego Studniaka ma być w założeniu humorystycznym ukłonem w stronę początków festiwalu, czyli imprez masowych i popularnych. W nurcie teatralnym, oprócz granych w zamkniętych pomieszczeniach spektakli flamandzkich, w otwartej przestrzeni miejskiej Poznania swoje przedstawienia zaprezentują zespoły: Compagnie Ex Nihilo (Francja), Twożywo (Polska), Ondadurto Teatro (Włochy), Teatro Due Mondi (Włochy), Periplum (Wielka Brytania), Movements Factory (Polska), Akademia Ruchu (Polska), Compania De Paso (Szwajcaria/Chile), Divadlo Continuo (Czechy). Dyrektor artystyczny festiwalu Lech Raczak poleca dwa spektakle z tego nurtu. "Pierwszy to grupa Periplum, który zaprezentuje widowiska uliczne, pełne teatralnych efektów - od kostiumów, poprzez maszyny po efekty ogniowe. Będą one mówiły o ciemnych stronach ludzkiej duszy - zmuszając nas do zastanowienia się nad nimi. (...) Drugi zespół Compagnie Ex Nihilo będzie miał przedstawienia w godzinach szczytu komunikacyjnego, kiedy to jego tancerze będą mieszać się z tłumem i będą próbowali z mieszkańcami miasta nawiązywać kontakt" - powiedział PAP Raczak. Zmienia się także formuła konkursu Nowe Sytuacje przeznaczonego dla młodych zespołów alternatywnych; w tym roku nie będzie głosowania na najlepszy spektakl, ale zostanie on wybrany przez kuratora. Czwartkowa konferencja była zorganizowana równolegle w Warszawie i Poznaniu, jej uczestnicy korzystając z łącz internetowych mogli wysłuchać gości z Poznania i Warszawy. W Warszawie gościem konferencji był minister kultury Bogdan Zdrojewski. "Trudno uwierzyć, że to już 20 lat minęło jak festiwal zaczynał na terenach nad jeziorem Malta. Teraz jest znaczącym wydarzeniem kulturalnym, a co ważniejsze jest przykładem wydarzenia, które mimo kryzysu - znajduje sponsorów i potrafi zapewnić wieloletnie finansowanie kolejnych edycji" - powiedział podczas konferencji minister Zdrojewski. Organizatorzy przedstawili już tematy - Idiomy dwóch kolejnych edycji festiwalu. W 2011 roku będzie to "Wykluczenie", a w 2012 "Azja i Europa". Tegoroczny budżet festiwalu wynosi około 10 milionów złotych, z czego milion przekazało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. (PAP) kpr/ ls/ jra/ 16:13 10/02/18