Najstarszą i największą grupę, wśród około 20 tys. uczestników licheńskich Spotkań, zwanych "mityngami pod gwiazdami" stanowią członkowie grup AA (anonimowych alkoholików) oraz ich dzieci i żony. Oprócz nich, po pomoc i wsparcie przyjechali ludzie mający problem z uzależnieniami od nikotyny, hazardu, narkotyków, jedzenia, seksu i chorej miłości, a także od Internetu. - Tegoroczne Spotkania odbywają się pod hasłem "Przypatrzcie się trzeźwieniu waszemu". Jest ono zachętą do refleksji nad tym co się już udało, a co jest jeszcze do zrobienia w dziedzinie wychodzenia z uzależnienia czy współuzależnienia - wyjaśnił dyrektor, organizującego Spotkania, Licheńskiego Centrum Pomocy Rodzinie i Osobom Uzależnionym, marianin ks. Paweł Rawski. Dla uczestników Spotkań, oprócz nabożeństw, przygotowano spotkania grupowe i indywidualne z terapeutami od uzależnień, psychologami i duchownymi. Tradycją jest odprawiana o północy, w licheńskiej bazylice, msza święta w intencji osób, walczących z nałogami. - Przyjeżdżamy, żeby znaleźć pogodę ducha, wewnętrzny spokój. Łączy nas wspólny problem. Rozmowa, doświadczenia, świadectwa - po to tu przyjeżdżam. Są odpowiednie miejsca jak Częstochowa, Licheń, gdzie oprócz strony ludzkiej, jest sprawa duchowa. Bo nie można uzyskać spokoju wewnętrznego bez spokoju ducha - podkreślił Krzysztof, alkoholik, który od wielu miesięcy już nie pije. - Staram się docierać do ludzi, którzy nie rozumieją co to jest alkoholizm i trzeźwość, bo zakręcić butelkę i nic nie robić, to za mało. Występuję w klubach AA i na festiwalach abstynenckich. Granie i śpiewanie, tworzenie, trzyma mnie w trzeźwości. Nic więcej. Inaczej zapomniałbym kim jestem - powiedział inny z uczestników licheńskich Spotkań, niepijący od 13 lat, Czesław. Głównym organizatorem Ogólnopolskich Spotkań Środowisk Trzeźwościowych jest Licheńskie Centrum Pomocy Rodzinie i osobom Uzależnionym, działające na terenie sanktuarium od września 2000 roku. Powstało ono na bazie dwóch, funkcjonujących tam wcześniej poradni: rodzinnej i dla ludzi z problemami alkoholowymi. Utworzenie takiego ośrodka było odpowiedzią gospodarzy licheńskiego sanktuarium, księży marianów, na apel Jana Pawła II o zajęcie się "nowymi ubogimi" współczesnego świata, czyli osobami uzależnionymi i ich rodzinami. Od początku działalności do końca ubiegłego roku, pomoc terapeutyczną i duchową otrzymało w placówce ponad 26 tys. osób.