Już przed tym spotkaniem było wiadomo, że klub z Leszna potraktuje ten mecz ulgowo i szkoleniowo, wszak trener Krysiewicz zapowiadał, że szansę na pokazanie się dostanie młodzież. Na mecz w ogóle nie pojechały Drzewińska, Durak, Walich oraz Robinson, a cały mecz na ławce przesiedziała Kaszewska. Obok doświadczonych Krysiewicz, Czarneckiej, Gawrońskiej, Gajewskiej i Głockiej na parkiecie pokazały się zawodniczki, które jeszcze nie posmakowały gry w Ford Germaz Ekstraklasie. Tylko pierwsza kwarta zakończyła się wygraną leszczynianek, które potem zupełnie oddały inicjatywę przeciwniczkom. - Postawiliśmy na młodzież i naukę młodszych zawodniczek, stąd nie wygraliśmy tego spotkania - powiedział Jarosław Krysiewicz trener Tęczy Super-Pol Leszno. Dla klubu z Leszna jak powszechnie wiadomo priorytetem jest liga. Ważne są też finanse, a każdy wyjazd na mecz pucharowy wiąże się z wydatkami. Domeny.pl Siemaszka - Tęcza Super-Pol Leszno 66:41 (11:13, 15:4, 18:12, 22:12) Punkty dla Tęczy zdobywały: Gajewska 11 (17 zbiórek), Czarnecka 8 (11 zbiórek), Gawrońska 7, Głocka 5, Krysiewicz 4, Mikołajczyk 3, Janowicz 2, Marcinkowska 1, Moszak 0.