Lekarze oddziału intensywnej opieki medycznej leszczyńskiego szpitala przyznają, że stan zdrowia Pauliny jest nadal ciężki, ale na szczęście stabilny. - Dziecko jest utrzymywane w śpiączce farmakologicznej - mówi Jerzy Maćkowiak, prokurator rejonowy w Lesznie. Siedmioletnia Paulina w minioną środę, 14 października podczas wichury została przygnieciona przez gałąź topoli. Wypadek zdarzył się na plantach przy ul. Jagiellońskiej w Lesznie.