MPEC w Lesznie zlecił okresowe badania izolacji transformatorów firmie z Poznania. Wczoraj, podczas wykonywania prac, 67-letni właściciel firmy został porażony prądem o napięciu 15 tys. wolt. Mężczyzna spadł z drabiny i uderzył głową o podłogę. - Choć w stacji transformatorowej znajdowało się kilka osób, nikt nie widział tego zdarzenia. Mężczyznę znaleziono, jak już leżał na ziemi. Pogotowie odwiozło go do szpitala, gdzie przeszedł operację i znajduje się w stanie ciężkim - poinformował prezes MPEC-u Zbigniew Uryzaj. Szef przedsiębiorstwa powołał komisję do zbadania okoliczności wypadku. Swoje dochodzenie prowadzi też inspekcja pracy oraz policja. To pierwszy od lat tak brzemienny w skutkach wypadek na terenie MPEC-u. ram