Sąd, który wystąpił z wnioskiem o rozpoczęcie śledztwa, nie wyklucza, że mogło dojść do złamania prawa i działania na korzyść byłego dyrygenta. Na podstawie opinii, biegli sporządzili informację o stanie zdrowia b. dyrygenta "Polskich Słowików". Opierając się na tych dokumentach, na początku lutego sąd zwolnił z aresztu Wojciecha K. i zawiesił proces przeciw niemu. Pojawiły się wtedy nieoficjalne informacje, że Wojciech K. jest śmiertelnie chory. - Zamierzamy przesłuchać lekarzy, aby zweryfikować podejrzenia zawarte w zawiadomieniu o przestępstwie. Nie dysponujemy w tej chwili żadnymi dowodami, które wskazywałyby, że doszło do popełnienia przestepstwa - powiedział prok. Mirosław Adamski z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. Być może zostaną przeprowadzone kolejne badania dyrygenta; stan jego zdrowia sprawdzają biegli sądowi. 15 marca ma zapaść decyzja o ewentualnym wznowieniu procesu. Po decyzji poznańskiego sądu, jeden z autorów opinii, Sławomir Smól z poznańskiej kliniki neurochirurgii, z-ca rzecznika odpowiedzialności zawodowej Wielkopolskiej Izby Lekarskiej, zawiesił pełnienie funkcji.