Według zapewnień MPK za dwa tygodnie studenci będą mogli używać jej również jako komkarty! Prace nad wprowadzeniem nowych dokumentów dla wszystkich poznańskich uczelni trwały od lat. W pilotażowym projekcie, z ELS korzystali studenci Wyższej Szkoły Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa, którzy jako pierwsi już dwa lata temu uzyskali takie elektroniczne dokumenty. W ostatnim czasie pracę nad wprowadzeniem nowych legitymacji nabrały rozpędu, czego efektem było podpisanie trójstronnego porozumienia pomiędzy poznańskim MPK, Politechniką Poznańską, reprezentującą poznańskie uczelnie publiczne a firmą zajmującą się techniczną stroną nowych legitymacji. Efekty tych prac przyniosły skutek, a Elektroniczne Legitymacje Studenckie trafiły wczoraj w ręce "pierwszroczniaków". - Wczoraj odebrałam w dziekanacie nową, elektroniczną legitymację. Nie wiem jeszcze do czego będę mogła jej używać i w jaki sposób. - powiedziała nam Paulina, "świeżo upieczona" studentka filozofii na UAM. - Zapytałam się w jednym z punktów MPK, czy mogę użyć mojej legitymacji jako komkarty. Usłyszłam, że na razie nie jest to możliwe - dodała. Informacje te potwierdził Zbigniew Rusak, wicedyrektor MPK do spraw organizacji ruchu. - Technicznie jesteśmy przygotowani do obsługi ELS. Opóźnienie wynika z tego, że potrzebujemy czasu na wprowadzenie danych osobowych nowych właścicieli "sieciówki". Myślę, że nowych legitymacji będzie można używać jako biletu w przeciągu jednego do dwóch tygodni - dodał Zbigniew Rusak. By tak się jednak stało wszyscy zainteresowani takim rozwiązaniem studenci, muszą złożyć w punktach MPK wniosek, podobny do tego, jaki wypełniają ubiegający się o wyrobienie komkarty. Co ważne, studenci z ELS nie będą musieli płacić kaucji za wyrobienie dokumentu. Zapłacić trzeba będzie natomiast za zarejestrowanie się w systemie uczelnianych bibliotek. w zamian ELS umożliwi bezproblemowe korzystanie z czytelni akademickich i wypożyczanie książek. Opłata, podobnie jak za wyrobienie "starej" karty bibliotecznej, wyniesie 12 złotych. - Do naszej biblioteki zapisali się już pierwsi studenci legitymujący się nowym, elektronicznym dokumentem. Nie było, żadnych problemów. Mogą oni korzystać z naszych zbiorów na podstawie nowych legitymacji, na takich samych prawach jak posiadacze "starych" kart bibliotecznych. - powiedziała nam Jolanta Grześkowiak, kierownik wypożyczalni głównej Biblioteki Uniwersyteckiej. ELS wyglądem przypomina dowód osobisty. Widnieje na niej zdjęcie studenta, elektroniczny chip, a także podstawowe dane osobowe jej właściciela. Zamiast tradycyjnej pieczątki wbijanej co pół roku do starych papierowych legitymacji, termin ważności nowych elektronicznych dokumentów, będzie potwierdzany niewielkim naklejanym hologramem oraz podpisem elektronicznym pracownika uczelni. Docelowo pakiet funkcji jakie oferowałaby ELS ma się jeszcze zwiększyć. Oprócz wspomnianych powyżej ułatwień, dzięki nowej chipowej karcie studenci w przyszłości będą mogli otwierać drzwi w budynkach należących do uczelni, a także dokonywać mikropłatności. Wincenty Kokot Wiadomość pochodzi z portalu Tutej.pl