Uroczyste wręczenie nagród i wystawa najlepszych prac odbędzie się na początku września. W tegorocznym Biennale uczestniczyło prawie czterystu artystów z 40 krajów świata. Nadesłano ponad 1500 grafik, z których 677 wykonanych przez 332 autorów z 38 krajów zakwalifikowano do pokazania na wystawie. Drugą nagrodę jury przyznało Czechowi Jirziemu Brazdzie, a trzecią - Polakowi Tomaszowi Pietrekowi. Siedemnastu artystów z Polski, Czech, Japonii, Niemiec, Rosji, Ukrainy, Słowacji, Bułgarii, Węgier, Białorusi, Austrii i Włoch wyróżniono medalami. Dwie nagrody specjalne (równorzędne) otrzymali Christopher Denton (Australia) i Konstantin Kalinowicz (Ukraina). - Z przyczyn organizacyjnych i artystycznych odrzucono prace 39 autorów z Bangladeszu, Belgii, Brazylii, Francji, Kanady, Polski, Rosji, Rumunii, Serbii, Tajlandii, Ukrainy i Węgier - poinformował dziennikarzy organizator Biennale i członek jury, Witold Banach. Tradycyjnie już większość grafik z tegorocznego konkursu pozostanie w zbiorach ostrowskiego Muzeum w Ratuszu, gdzie organizowane są ekspozycje najlepszych prac. W ten sposób Muzeum wzbogaciło się już o ponad 12 tys. grafik. Zdaniem jurorów, poziom Biennale jest coraz wyższy, a technika pokazywanych prac i postawy artystyczne ich autorów ? coraz bardziej różnorodne. - Uczestnicy zmieścili się w konwencji naszego Biennale, czyli w takich grafikach szlachetnych, jak akwaforta, mezzotinta, sucha igła oraz drzeworyt i linoryt. Zachowali bardzo wysoki poziom warsztatowy - podkreśliła członek jury, Bożena Woś. Ostrowskie Biennale należy - według Banacha - do europejskiej czołówki tego typu konkursów. - Wyróżnia nas liczba prac i artystów oraz wystawianie ulubionych przez nich małych form graficznych. Biennale w Gliwicach i Malborku koncentrują się przede wszystkim na ekslibrisie - zaznaczyła Woś.