Magistrat zlecił niedawno wykonanie bombonierek i czekolad oraz proporczyków z herbem i nazwą miasta. Są to tylko niektóre upominki, jakimi dysponuje samorząd Krotoszyna. Wydział promocji i przedsiębiorczości, który zajmuje się wszystkimi materiałami promocyjnymi, zamawia je zwykle na początku roku. Sprawy te prowadzi Lucyna Bogdańska. Na ogół sama wyszukuje potencjalnych wykonawców upominków. W tym roku po raz pierwszy propozycję projektu i druku folderu reklamowego zgłosiła jedna z firm krotoszyńskich. - Stało się to za późno, ponieważ zlecenia na materiały reklamowe były już gotowe - wyjaśnia Bogdańska. Łącznie w ciągu roku ok. 10 firm, m.in. z Leszna i Poznania, zajmuje się wykonywaniem gadżetów. Tylko dwie z naszego powiatu współpracują w tym zakresie z Urzędem Miejskim. Jedną z nich jest przedsiębiorstwo hafciarsko-krawieckie z Henrykowa w gminie Rozdrażew, wykonujące proporczyki z herbem i nazwą Krotoszyna. Przy wyborze najlepszej z ofert brane są pod uwagę przede wszystkim: cena oraz jakość wykonania produktu. Urząd stara się oprócz tego uzyskać rabaty bądź upusty. Rocznie na taką formę promocji miasta przeznaczanych jest ok. 70 tys. zł.Wszystkie materiały promocyjne są rozdawane za darmo. Bardzo często zgłaszają się szkoły, które proszą o upominki dla zwycięzców organizowanych przez siebie konkursów. Również krotoszyńskie stowarzyszenia wyjeżdżające do współpracujących gmin zagranicznych zgłaszają się po gadżety. Delegacje spoza Polski i inwestorzy, którzy przybywają do Krotoszyna, otrzymują do burmistrza takie pamiątki. Sportowcy z krotoszyńskich klubów mają koszulki z herbem miasta, w których występują na zawodach. Uczestnicy niedawno rozegranego Turnieju Tańca Towarzyskiego również otrzymali upominki ufundowane przez Urząd Miejski. Coraz częściej wydział promocji jest odwiedzany przez krotoszynian, którzy chcieliby podarować oznakowane herbem i nazwą miasta drobiazgi rodzinie i znajomym z innych miast czy krajów. Czasem też mieszkańcy, którzy bardzo identyfikują się ze swoim miastem, zgłaszają się po drobiazgi, które chcieliby mieć w swoich domach. Zamawiane przez urząd upominki z biegiem czasu zmieniają się. - Co roku staramy się modyfikować ofertę, aby przybywającym do nas gościom nie znudziły się nasze prezenty. Bardzo jest nam miło, kiedy otrzymany od nas drobiazg użytkują i pamiętają, że odwiedzili Krotoszyn - mówi Lucyna Bogdańska. Jakiś czas temu goście mogli otrzymać kurtki przeciwdeszczowe czy parasole. Obecnie do najbardziej popularnych gadżetów należą: długopisy, ołówki i maskotki dla najmłodszych. Nie brakuje również innych drobiazgów, takich jak breloki, kubki termiczne czy torby podróżne. Część z tych produktów zamawiana jest w małych ilościach (np. do 100 szt.) ze względu na koszty bądź problemy z przechowywaniem. Tak np. jest z zamówionymi przez burmistrza w lutym bombonierkami i czekoladami, wyprodukowanymi przez firmę z Wielichowa. - Staramy się, aby nigdy nie brakowało nam upominków dla wszystkich, którzy się do nas po nie zgłaszają. A najbardziej cieszy to, że jesteśmy pozytywnie postrzegani przez gości i mieszkańców - uzupełnia Bogdańska. W obecnych czasach ważna jest dobra reklama. Również samorządy musiały dostosować się do praw rynku i zadbać o jak najlepszy wizerunek miast i gmin. Wspomniane wyżej materiały stanowią oczywiście drobny, jednakże niezwykle ważny element promocji miasta. Aleksandra Figlak