"Ceglarz" jak popularnie poznaniacy nazywają Zakłady im. H. Cegielskiego to nie tylko historia fabryki, ale i 160 lat historii Poznania. Hipolit Cegielski stworzył własną firmę, która zaczynała od małego pomieszczenia w hotelu Bazar, a skończyła na wielkiej fabryce, która w latach 70-tych XX w. zatrudniała blisko 20 tys. ludzi. Dziś blask Zakładów Cegielskiego nieco przybladł. Firma w latach 90-tych została poddana restrukturyzacji, przekształcono ją w spółkę akcyjną, przy okazji wydzielając z niej jeszcze 10 spółek. Do dziś jednak jest jednym z rozpoznawanych symboli Poznania, która wielu kojarzy się z produkcją silników okrętowych oraz buntem robotników w czerwcu 1956 r. Najnowszą Kronika Miasta Poznania przypomina o ludziach, którzy tworzyli tę firmę. Przypomina czasy, w których "inżynier od Cegielskiego to był ktoś". To gratka nie tylko dla pracowników tej fabryki, ale i miłośników historii miasta Poznania. W książce na ponad 500 stronach znajdziemy kilkadziesiąt opowieści o pracownikach firmy, nierzadko pisanych przez nich samym, a także setki fotografii, dokumentów, ulotek, rachunków, itp. jm Wiadomość pochodzi z portalu Tutej.pl