Zawody jeździeckie amatorów w skokach przez przeszkody w Bardzie zostały zorganizowane już drugi raz z rzędu. Pomysłodawcą i zarazem ich głównym organizatorem jest miejscowy proboszcz - ksiądz Stanisław Dubiel. Na polanie przed kościołem zmagało się między sobą w czterech konkurencjach ponad 40 zawodników. Widzowie oglądający pokaz najbardziej byli jednak zachwyceni zdolnościami akrobatycznymi jeźdźców (kaskaderów) kozackich. Czego tam nie było: publiczność obejrzała kozackich śmiałków stojących na grzbietach rozpędzonych koni, dzigitówkę, czyli popisy akrobatyczne na galopującym koniu. Jej elementami są m.in. obroty na koniu, wskakiwanie na konia czy zeskakiwanie z niego. Była też "poczta węgierska", czyli pokazowa jazda konna, w której jeździec jechał dwoma galopującymi końmi stojąc na ich grzbietach. Ale nie tylko... KUL