Na dwa dni z zespołu ubędzie Joanna Walich, która została powołana przez trenera Dariusza Maciejewskiego na sobotni (09.01) mecz gwiazd PLKK z reprezentacją Polski. Pozostałe koszykarki trenują normalnym tokiem. W najbliższych dniach leszczynianki zagrają sparing z MUKS-em Poznań. - Będzie to typowy sparing, bardzo luźna gra, bez parcia na wynik. Nie jestem nawet w stanie powiedzieć kiedy zagramy, bo decyzja zapadnie z dnia na dzień. Chcielibyśmy to zagrać typowo treningowo bez udziału kibiców, choć w tajemnicy nie da się tego w Lesznie utrzymać. Liczę, że uda się namówić MUKS na jeszcze jeden sparing, już taki poważniejszy, na którym wypróbujemy nowych opcji w ataku - mówi Jarosław Krysiewicz, trener Tęczy Super-Pol Leszno. Z końcem stycznia upływa termin zgłaszania nowych zawodniczek do gry. Czy w Lesznie przewiduje się wzmocnić drużynę? - Nic nie jest wykluczone. Widzimy co się dzieje na krajowym podwórku. Kłopoty mają w Gdyni i Toruniu, być może także gdzie indziej. Jeśli pojawi się jakaś wysoka koszykarka, na którą nas będzie stać, to nie wykluczamy, że u nas zagra. Wiadomo jednak, że dysponujemy jednym ze skromniejszych budżetów w całej lidze - dodał Krysiewicz. Przypomnijmy, że najbliższe ligowe spotkanie z udziałem leszczynianek rozegrane zostanie 16 stycznia (sobota) w hali Trapez z INEĄ AZS Poznań. andre