To odpowiedź na zwolnienie ponad trzydziestu związkowców, organizatorów lipcowego dwugodzinnego strajku. Po stronie zwolnionych już wcześniej stanęła też Państwowa Inspekcja Pracy, która zgłosiła sprawę do prokuratury i chce ukarania zarządu huty. Strajk ma trwać dobę. Jeśli jednak nie przyniesie skutku, w piątek zacznie się protest bezterminowy.