Ciężko pobity mężczyzna trafił do szpitala w Koninie trzy dni temu. Dzień później zmarł. Sprawcami morderstwa prawdopodobnie są chłopcy w wieku od 13 do 18 lat. Policja przypuszcza, że bandyci pobili mężczyznę bez żadnego powodu. Napastnicy byli bardzo agresywni - kopali i maltretowali ofiarę. Uciekli dopiero, gdy zorientowali się, że 50-latek stracił przytomność. Ostatecznie zabrali mu pół paczki papierosów i kilka złotych, za które kupili sobie chipsy - poinformował przedstawiciel prasowy wielkopolskiej policji. Dwaj najstarsi z zatrzymanych staną dziś przed sądem, który zadecyduje czy zostaną aresztowani. Jeden z nich ma już na swoim koncie kradzież z włamaniem. Pozostali odpowiedzą przed sądem rodzinnym i sądem dla nieletnich.