- Od 2005 roku prowadzono prace renowacyjne we wnętrzu, które jest bardzo bogate w stiuki, sztukaterie. To wszystko wymagało bardzo dużego wysiłku konserwatorskiego - powiedział proboszcz parafii farnej, ks. prałat Wojciech Wolniewicz. Była to ostatnia faza remontu, w czasie której poddano renowacji wszystkie ołtarze, ściany, posadzki, obrazy, malowidła i meble. Pierwotny blask odzyskała też zakrystia i kapitularz. Wcześniej, w ciągu ostatnich 12 lat w świątyni zrewitalizowano zewnętrzną stronę budynku, wzmocniono więźbę dachową i odnowiono bezcenne organy Friedricha Ladegasta. Jak powiedział ks. Wolniewicz, w trakcie prac został m.in uratowany marmurowy sarkofag, który po wojnie został pocięty na kawałki, konserwatorzy odnaleźli też cenny obraz Matki Bożej, prawdopodobnie z XVI w., na który został naklejony inny obraz. Z okazji ukończenia renowacji poznańskiej Fary w najbliższą niedzielę odbędzie się msza św. pod przewodnictwem arcybiskupa Stanisława Gądeckiego, metropolity poznańskiego. Rozpocznie ona tradycyjny, doroczny odpust parafialny ku czci Matki Boskiej Nieustającej Pomocy. Kolegiata Matki Boskiej Nieustającej Pomocy, zwana też Farą Poznańską to pojezuicki kościół zbudowany w latach 1651-1705. Ozdobą świątyni są dziewiętnastowieczne organy zaprojektowane i zbudowane przez najlepszego organmistrza Europy Friedricha Ladegasta.