oraz minister kultury i dziedzictwa narodowego Kazimierz Ujazdowski. Obecny był prezes NIK Mirosław Sekuła i prezes Zarządu Głównego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych . Koncert rozpoczęły hymny Polski i Watykanu. Chóry zaśpiewały następnie "Gaude Mater Polonia" oraz m.in. ulubioną przez papieża "Barkę", "Bogurodzicę", "Tu es Petrus", marsze strażackie, Mazurek 3-Maja. Koncertowi przysłuchiwało się kilka tysięcy osób. Stanisław Pikulik, który przyjechał z 24-osobowym chórem św. Cecylii ze Złotowa, powiedział PAP, że występ w Licheniu był dla niego wielkim przeżyciem, którego nigdy nie zapomni. Z podobnymi wrażeniami wyjeżdżał Sylwester Lorenczyk z Gliwic, który wystąpił w Licheniu z Chórem Sośnica. Dla Władysława Adamczyka z Chóru OSP w Bożewie (Mazowieckie) sobotni występ w Licheniu był przede wszystkim hołdem dla Jana Pawła II. "Kochaliśmy papieża, kochamy go i kochać będziemy do końca naszych dni" - powiedział PAP śpiewak. Koncertem dyrygowali prof. Roman Grucza i płk Franciszek Suwała. "Tak dużą liczbą wykonawców nie jest trudno dyrygować. Chóry i orkiestry są dobrze przygotowane, a nie silimy się na wielki artyzm. To nie jest filharmonia czy opera, lecz ruch amatorski" - powiedział PAP prof. Grucza. W 87. rocznicę urodzin otwarto w Licheniu w piątek niedostępne na co dzień apartamenty papieskie w sanktuarium. Papież mieszkał w nich podczas pielgrzymki do Polski w 1999 r. Przez dziesięć godzin zwiedziło je około 2 tys. wiernych. Sanktuarium istnieje od ponad 150 lat. Do czasu koronacji cudownego obrazu Matki Boskiej Licheńskiej w 1967 r. odwiedzali je głównie wierni z okolicy. Po koronacji zaczęli tam przybywać pielgrzymi z całego kraju, a od kilku lat - także z zagranicy. Według szacunków gospodarzy sanktuarium, księży marianów, rocznie Licheń odwiedza około 2 milionów pielgrzymów, z tego 13 procent to obcokrajowcy z niemal wszystkich kontynentów. Koncert trwał godzinę. Po jego zakończeniu uczestnicy Zlotu zapalili lampki pod znajdującym się obok bazyliki pomnikiem Jana Pawła II.