W nocy kobieta rozmawiała z mieszkańcem Bytomia przez internet. W pewnym momencie napisała mu, że z powodu problemów zamierza odebrać sobie życie. Mężczyzna zawiadomił policjantów, a ci pojechali do niego do domu i prowadzili przez komunikator rozmowę ze zdesperowaną kobietą. Jednocześnie nawiązali kontakt z policją w Ostrowie. Kiedy tamtejsi policjanci weszli do mieszkania, kobieta żyła, ale zdążyła już zażyć sporą dawkę środków nasennych. Obecnie, kobieta przebywa w szpitalu pod opieką lekarzy. Uratowano ją dosłownie w ostatniej chwili. Co więcej, o niczym nie wiedziała matka kobiety, która spała w pokoju obok... Słuchaj Faktów RMF FM