"Centrala" w Poznaniu długo zwlekała z decyzją. Wydawało się, że Wielkopolski Związek Piłki Nożnej zadecyduje o barażach zespołów z drugich miejsc klas okręgowych. Zainteresowani mieli jednak nadzieję na to, że obędzie się bez dodatkowych gier i IV liga zostanie zwiększona do 17 zespołów. - Byliśmy przygotowani do wizyty w WZPN Poznań, ale zostaliśmy uprzedzeni pismem, które mówi oficjalnie o tym, że zagramy w IV lidze - mówi Leszek Krzyżostaniak, trener Kłosa Garzyn. Nieoficjalnie w kuluarach mówi się, że IV liga mieć będzie aż 18 drużyn. Oznaczałoby to, że na tym poziomie rozgrywek zagra dalej Astra Krotoszyn, która zajęła przedostatnie miejsce w minionym sezonie. Mały klub z Garzyna może się więc cieszyć, bo wysiłek drużyny został nagrodzony awansem. Najważniejsze teraz będzie dopięcie budżetu, który pozwoli na spokojną grę w tej klasie rozgrywkowej. - Tak skromnie licząc musimy mieć na ten cel około 100 tysięcy złotych - przyznaje trener zespołu. Klub liczy na pomoc gminy oraz sponsorów, choć martwi ich nikłe zainteresowanie tych pierwszych. Nie będzie żadnych problemów z boiskiem i całą infrastrukturą, które spełniają wymogi regulaminowe IV ligi. - Potrzebna jest tylko jedna kosmetyczna zmiana. Na trybunach musi być wydzielony sektor dla gości. Wystarczy zrobić opłotowanie - kontynuuje Krzyżostaniak. Zespół będzie potrzebował wzmocnień. Kilku piłkarzy prawdopodobnie zrezygnuje z gry, bądź zakończy karierę. - Musimy pozyskać kilku piłkarzy, bo tę lukę trzeba będzie wypełnić. Wstępnie interesujemy się dwójką piłkarzy z Gostynia. Jeden grał w Zawiszy Dolsk, a drugi ostatnio nie grał wcale ze względu na naukę. Interesujemy się też piłkarzem z Pudliszek i Śmigla - kończy Krzyżostaniak. Wiadomo już, że rozgrywki IV ligi ruszą w długi sierpniowy weekend 15-17.08. andre