W czasie wybuchu gazu w domu był 47-letni mężczyzna. Na podwórku przebywała jego dziewięcioletnia córka. Na miejsce zdarzenia przyjechała straż pożarna i pogotowie. Mężczyzna jest badany w karetce. Jego córką zaopiekowali się sąsiedzi. Strażacy zabezpieczają miejsce zdarzenia i badają teren - poinformował dyżurny KM PSP w Kaliszu. Powiedział, że przyczyną wybuchu prawdopodobnie była nieszczelna butla gazowa. W domu trwał remont. Wszyscy mieszkańcy okolicznych domów na czas działania służb ratunkowych zostali ewakuowani.