Informację o zdarzeniu kaliska policja otrzymała z numeru alarmowego 112 tuż przed godziną 10 we wtorek. "Pod wskazanym adresem policjanci zastali martwą kobietę. Okazało się, że to 20-letnia kaliszanka" - powiedziała rzecznik. Anna Jaworska-Wojnicz dodała, że wstępne oględziny nie wskazują na udział osób trzecich, jednak decyzją prokuratora ciało zabezpieczono do sekcji, która wyjaśni przyczynę śmierci.