Niemal doszczętnie spłonął już budynek stacji diagnostycznej i myjni samochodowej. Gaszenie pożaru utrudniają także materiały łatwopalne, m.in. duże ilości zgromadzonego w budynku oleju silnikowego i smarów. Nadal istnieje zagrożenie przeniesienia ognia na znajdującą się obok stację uzdatniania gazu. Na miejscu z żywiołem zmagają się jednostki strażackie z Kalisza i Ostrowa Wielkopolskiego. Zdaniem komendanta kaliskiej straży posiłki były niezbędne, gdyż przy gaszeniu opon trzeba użyć większej siły gaszenia. Na razie nie są znane przyczyny pożaru, ani nawet wstępna wysokość strat. Nie wiadomo również, czy w budynku znajdowali się ludzie. Wiadomo tylko, że ogień pojawił się w okolicach kotłowni olejowej. W całym Kaliszu nie było gazu, ponieważ dla bezpieczeństwa wyłączono rozdzielnię znajdującą się tuż obok miejsca pożaru. Pożar spowodował też utrudnienia w ruchu na drodze krajowej nr 12 Poznań-Łódź.