Najważniejsze jest to, że imprezę postanowiono wydłużyć o prawie tydzień i zakończyć dopiero 23 grudnia, a więc dzień przed Wigilią. Początek jarmarku już w poniedziałek 6 grudnia, czyli w mikołajki. Jak przystało na tradycję związaną z 6 grudnia, podczas imprezy otwierającej jarmark nie zabraknie Świętego Mikołaja. - Tym razem wjedzie on na rynek na quadzie. Chyba że pogoda spłata nam figla i spadnie śnieg, wówczas oczywiście zadbamy o sanie - zdradza Danuta Balcerzak z Leszczyńskiego Stowarzyszenia Handlowców Starówka. - Na otwarcie zaplanowaliśmy również koncert laureatów konkursu pod hasłem "Rozwiń skrzydła". Nie zabraknie także żywej szopki, w której w role bożonarodzeniowych postaci wcielą się niektórzy z leszczyńskich radnych, a także inne znane osoby. Przygotowano konkurs rysunkowy dla dzieci w wieku od 3 do 10 lat. Chętni mogą również wziąć udział w konkursie piernikowym. Wystarczy w terminie od 6 do 10 grudnia przynieść na rynek (do stoiska cukierni Hoffmann) własnoręcznie przygotowany wypiek. Rozstrzygnięcie zaplanowano na sobotę, 11 grudnia. Jeśli chodzi o kramy rozstawione na rynku, nie zabraknie bożonarodzeniowych upominków i gadżetów, grzanego wina, wędzonych ryb. Będą także stoiska z produktami bawarskimi oraz strojami karnawałowymi. Na scenie na rynku nie zabraknie występów artystycznych. Wszyscy, którzy chcieliby zaprezentować swoje umiejętności na jarmarcznej scenie, mogą zgłaszać się do Miejskiego Ośrodka Kultury w Lesznie. Jarmark będzie trwał codziennie od godz. 12.00 do wieczora, do tego po południu w programie znajdą się występy. Podobnie jak przed rokiem, całość poprowadzi wodzirej. - 11 i 12 grudnia zapraszamy na konkurs kolęd i pastorałek. Nagrodą będzie możliwość nagrania własnej płyty z kolędami w profesjonalnym studiu. Tradycyjnie z kolędowym repertuarem zmierzą się także leszczyńskie VIP-y. Ten konkurs cieszy się szczególnym zainteresowaniem publiczności i budzi zawsze spore emocje - przyznaje Danuta Balcerzak. Swoje umiejętności zaprezentuje również grupa miłośników samochodów terenowych Raptor 4X4 w z Leszna. Skąd decyzja, by wydłużyć tegoroczny jarmark? - Przed rokiem mieliśmy sporo uwag dotyczących terminu, zarówno ze strony oglądających, jak i handlowców. Ci ostatni mówili, że zakupowe szaleństwo nabiera tempa w ostatnim przedświątecznym tygodniu, dlatego uznaliśmy, że w tym czasie nie powinno zabraknąć stoisk na rynku - dodaje Danuta Balcerzak. ama