- Nagrodę honorową - statuetkę Jańcia Wodnika, przyznaliśmy pani Mai Komorowskiej jako wybitnej polskiej aktorce filmowej, teatralnej i telewizyjnej, znakomitemu pedagogowi i wychowawcy wielu pokoleń adeptów sztuki aktorskiej a także jako wspaniałemu człowiekowi - podkreślił Górecki. Dodał, że nagrodę Maja Komorowska odbierze na gali, kończącej festiwal. Podczas czterodniowej imprezy odbędzie się retrospektywny pokaz filmów z udziałem aktorki. W tym roku, w trakcie "Prowincjonaliów" zaprezentowanych zostanie łącznie ponad 50 filmów polskich i zagranicznych. Większość - w ramach konkursu, pozostałe w trakcie pokazów specjalnych czy też cyklu "Prowincje Świata", którego tematem przewodnim są w tym roku "kolory śmierci". - Temat ten narzucił się nam już podczas ubiegłorocznych +Prowincjonaliów+. Kiedy je rozpoczynaliśmy 24 stycznia, zmarła Krystyna Feldman, dwukrotna laureatka nagrody Jańcia Wodnika, honorowej oraz za rolę Nikifora. A dzień później zmarła przyjaciółka naszego festiwalu, od lat obsługująca go od strony dziennikarskiej, znająca go jak nikt, Edyta Król-Leszczyńska z Telewizji Poznań. Potem pojawiły się też filmy o tej tematyce, m.in. Marcina Koszałki, Doroty Kędzierzawskiej. To wszystko zadecydowało, że ten temat został wybrany - wyjaśnił Rafał Górecki. "Prowincjonalia", to mający charakter konkursu festiwal, promujący wartościowe produkcje filmowe o tematyce wiejskiej i małomiasteczkowej, skupiający się na kinie oryginalnym i artystycznym, w którym dominuje świat uniwersalnych wartości. O większości nagród decyduje publiczność. Twórcy nagrodzonych filmów fabularnych oraz dokumentalnych otrzymują tradycyjnie drewniane statuetki duchowego patrona "Prowincjonaliów" Jańcia Wodnika - magicznej postaci wiejskiego filozofa i uzdrowiciela, bohatera filmu Jana Jakuba Kolskiego. Festiwalowi każdego roku towarzyszy wiele imprez, m.in. spotkania widzów z twórcami filmów, happeningi, wystawy fotograficzne, koncerty, seminarium filmowe dla nauczycieli.