W 2003 r. miasto Poznań sprzedało grunt należącej do niej spółce Fortis. Na działce powstało później nowe skrzydło Centrum Handlowego Stary Browar. Według prokuratury, urzędnicy nie dopełnili obowiązków sprzedając grunt jako park, a nie jako działkę pod inwestycje. Działka została sprzedana za 6 mln zł, podczas gdy jej wartość przekraczała, według biegłych, 13 mln zł. Jak powiedział przed sądem May, tuż po ukazaniu się ogłoszeń o zamiarze sprzedaży gruntów informował władze miasta o wątpliwościach dotyczących przetargu na działkę sprzedawaną jako część parku. Liczył na to, że prezydent wstrzyma przetarg do czasu wyjaśnienia sprawy. Jego zdaniem, ogłoszenie o przetargu na sprzedaż terenu było sformułowane w taki sposób, żeby mogła wziąć w nim udział jedynie spółka Grażyny Kulczyk. Powiedział, że wysłał do prezydenta miasta pismo w tej sprawie, ale nie otrzymał żadnej odpowiedzi. Ryszard Grobelny miał, jego zdaniem, świadomość, że przetarg dotyczy terenu inwestycyjnego, a nie części parku, bo w przeciwnym wypadku skontaktowałby się z nim jeszcze przed rozstrzygnięciem sprawy. Ponowny proces Grobelnego w sprawie nieprawidłowości przy sprzedaży gruntu firmie Grażyny Kulczyk trwa w poznańskim sądzie okręgowym od czerwca. Na ławie oskarżonych zasiada też czworo urzędników miejskich. W marcu ubiegłego roku sąd skazał Grobelnego na rok i cztery miesiące więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Grobelny został też ukarany grzywną i czteroletnim zakazem zajmowania stanowisk związanych z zarządzaniem mieniem komunalnym. Według sądu, Grobelny "nie dopełnił obowiązku zachowania staranności przy wykonywaniu zarządu mieniem komunalnym, czym doprowadził do powstania szkody w majątku miasta".