Już od sześciu lat, dzięki kamerze, internauci i ornitolodzy obserwują przygodzickie boćki na stronie www.bociany.ec.pl. Młode, które przychodzą na świat otrzymują od nich imiona. - Oba boćki, które pojawiły się na wizji mają obrączki i najprawdopodobniej urodziły się w tym gnieździe. Jeden z nich to "Agresor", który wiosną 2009 r. został ranny po próbach odebrania gniazda "Dziedzicowi" - poinformował koordynator projektu "Blisko bocianów", Paweł Dolata. Od 2006 do 2009 r. transmisje z gniazda w Przygodzicach obejrzało szacunkowo od 2 do 5 milionów internautów z 200 krajów i regionów świata. Jak poinformował Dolata, wśród oglądających byli internauci m.in. z USA, Chin, Brazylii, Panamy, Aruby, Belize, Kajmanów, Nepalu, Belize, Boliwii, Laosu, Wietnamie, Australii. Według Dolaty, inicjatywa telewizji ruchomej (mobilnej) realizowana poprzez internetową transmisję z gniazda w Przygodzicach wpisuje się w stanowisko Parlamentu Europejskiego w sprawie promocji takiego przekazu. - Z tego względu, została ona objęta specjalnym patronatem przez komisarz Parlamentu Europejskiego ds. Społeczeństwa Informacyjnego i Mediów Vivian Reding i prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej - Annę Streżyńską. Podglądanie bocianów odbywa się w ramach realizowanego od sześciu lat programu edukacyjno-badawczego "Blisko bocianów". Na poznańskim Uniwersytecie Przyrodniczym powstała praca magisterska o biologii lęgowej bocianów, na podstawie nagrań z kamery w Przygodzicach. Gniazdo położone jest w pobliżu doliny rzeki Barycz. Podglądane ptaki żerują w dużej części na terenie największego w Polsce Parku Krajobrazowego "Dolina Baryczy", będącego jednocześnie Obszarem Specjalnej Ochrony Ptaków europejskiej sieci ekologicznej "Natura 2000". Kamerę zamontowano na bardzo cienkim wysięgniku. - Jej oko zagląda niemal do wnętrza gniazda, ale urządzenie nie przeszkadza ptakom - jest nieruchome i odchylone na bok - zapewnia Dolata.