Na wystawie zaprezentowano zdjęcia z obozu w Szczypiornie, gdzie internowano legionistów marszałka Piłsudskiego. Są zdjęcia z obozowych zajęć sportowych i gry w szmaciankę, czyli dzisiejszego szczypiorniaka. Jest wiele pamiątek z tego obozu: wpisy do pamiętników, wiersze, rysunki i akwarele, dokumenty z przejmowania obozu przez władze niepodległej Polski z rąk niemieckich. Pokazano również historię piłki ręcznej do czasów obecnych - zdjęcia, dyplomy, medale. Zorganizowany podczas I wojny światowej przez Niemców obóz w ówczesnej miejscowości Szczypiorno rozpoczął swoje funkcjonowanie pod koniec 1915 r. Obóz był przeznaczony dla około 6 tys. osób. W okresie od lipca 1915 r. do listopada 1918 r. przebywało w nim kilkanaście tysięcy jeńców wojennych, przede wszystkim Ukraińców, Rosjan, Francuzów, Włochów, Anglików i Serbów. W 1917 r. do Szczypiorna przywieziono legionistów z Królestwa Polskiego, którzy odmówili przysięgi i zostali internowani przez władze niemieckie. Osadzono ich w Beniaminowie i w Szczypiornie. Wielu z nich spoczywa na odnowionym kilka lat temu miejscowym cmentarzu. Z materiałów zgromadzonych na wystawie wynika, że piłkę ręczną zaczęto uprawiać w Polsce w 1917 r. w Szczypiornie. Wersja najbardziej rozpowszechniona mówi, że legioniści marszałka Piłsudskiego nauczyli się w nią grać od niemieckich wartowników. - Nie ma na to jednak dowodów. We wspomnieniach można natomiast często przeczytać, że "leguny wykombinowali nową grę" - powiedział dyrektor kaliskiego muzeum, Jerzy Splitt. Główne uroczystości 90 - lecia piłki ręcznej na ziemiach polskich odbędą się w Kaliszu w sobotę. Organizatorzy zapowiadają, że weźmie w nich udział około 400 gości z Polski i z zagranicy. Wśród nich ma być minister sportu i turystyki Mirosław Drzewiecki oraz prezydent Światowej Federacji Piłki Ręcznej dr Hassan Mustafa. Odbędzie się także mecz Polska-Gruzja.