Hampel uważa, że Unia Leszno nie będzie wśród głównych faworytów rozgrywek. Jego zdaniem, przynajmniej teoretycznie, bardzo mocne zespoły posiadają drużyny z Torunia i Zielonej Góry. - To tylko teoretyczne rozważania, a na torze może okazać się co innego. Przed minionym sezonem mój klub też nie był w gronie tych, którzy mieli się bić o medale, a jak wyszło wszyscy wiemy. Nie miałbym nic przeciwko podobnemu rozwiązaniu - mówi Hampel. Unia poprzez wprowadzony KSM nie miała wielkiego pola manewru przy doborze zawodników. Do drużyny doszedł jedynie Adam Skórnicki. - To super kolega. Zawsze dobrze się dogadywaliśmy. Dzięki temu atmosfera w drużynie się nie zmieni. "Skóra", to zawodnik o dużych umiejętnościach. Sądzę, że jeszcze nie raz, nie dwa nas mile zaskoczy - kontynuuje. Wicemistrz świata chciałby dalej być jedną z głównych postaci w Grand Prix. Po cichu liczy na kolejny udany rok w wyścigu po indywidualne mistrzostwo świata. - Chciałbym na pewno być nadal w ścisłej czołówce. Mam swój plan, ale nie chcę zapeszać - kończy "Mały". Hampel zdradził, że Nowy Rok przywita w kameralnym gronie wraz z przyjaciółmi w górach. Zawodnik życzył sobie w 2011 roku bezkolizyjnej jazdy, a kibicom wielu pozytywnych emocji. andre