Na jednym z basenów w Gostyniu miało dojść do wykorzystania dziecka. Sytuację, która miała miejsce 30 listopada, opisał portal gostyn24.pl. W trakcie zajęć ośmioletni chłopiec poszedł do szatni po ręcznik, a gdy wrócił, zgłosił nauczycielce, że dorosły mężczyzna wciągnął go z toalety do przymierzalni. Tam dziecko miało zostać wykorzystane seksualnie. Prokurator Jacek Masztalerz w rozmowie z portalem potwierdził, że takie zdarzenie miało miejsce. "31-letni mężczyzna - mieszkaniec powiatu gostyńskiego, siłą wciągnął dziecko z przebieralni do toalety, gdzie doszło do zachowań określanych w przepisach prawa jako inne czynności seksualne" - podał prokurator. 31-latek zatrzymany. Był już karany Chłopcu udało się uciec z toalety i poinformować o zajściu opiekunkę, która razem z pracownikami basenu zatrzymała 31-latka. Mężczyzna został przesłuchany. Postawiono mu trzy zarzuty: pierwszy dotyczy doprowadzenia przemocą lub groźbą do obcowania płciowego, drugi doprowadzenia do poddania się innej czynności seksualnej albo wykonania takiej czynności i trzeci seksualnego wykorzystanie małoletniego. Okazało się, że mężczyzna był wcześniej podejrzewany o dopuszczenie się innych czynności seksualnych, ale sprawę najprawdopodobniej umorzono z uwagi na jego niepoczytalność. 31-latek został aresztowany na trzy miesiące. Zlecono też badanie psychologiczno-seksuologiczne podejrzanego. Planowane jest również przesłuchanie ośmioletniego chłopca przez sąd.