Zarzucane oskarżonej przestępstwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Akt oskarżenia został skierowany do Sądu Rejonowego w Gnieźnie. Prokuratura Regionalna w Poznaniu poinformowała, że lekarka sprawowała opiekę medyczną nad pokrzywdzonym w placówce podstawowej nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej w Gnieźnie. "Pomimo istniejących wskazań medycznych, w tym w postaci utrzymującej się u dziecka gorączki i wysypki krwotocznej, nie zleciła wykonania stosownych badań krwi, jak również nie skierowała dziecka na oddział dziecięcy ZOZ w Gnieźnie, odsyłając pacjenta do domu z zaleceniem podawania leków na nieżyt żołądkowo-jelitowy" - podała prokuratura. Wobec pogarszającego się stanu zdrowia dziecka, w tym samym dniu matka ponownie zgłosiła się z synem do lekarza, skąd pacjent przewieziony został do Szpitala Pomnika Chrztu Polski w Gnieźnie. "Stan dziecka po przyjęciu na oddział szpitalny określono jako ciężki, a następnie krytyczny, wymagający zaintubowania i reanimacji, po której stwierdzono zgon pacjenta" - poinformowała prokuratura. Oskarżona nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu. Z treści opinii uzyskanej z Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie wynika, że zachowanie lekarki stanowiło błąd medyczny i skutkowało narażeniem dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na jego zdrowiu. Prokuratura Regionalna w Poznaniu nie podaje bliższych okoliczności sprawy.