Anastazja, Klara, Laura, Wiktoria i Maksymilian urodzili się 17 stycznia w poznańskiej klinice przy ul. Polnej. Władze Gniezna już od dnia ich narodzin zapewniały, że lokalny samorząd chce wspierać całą rodzinę. Prezydent miasta Tomasz Budasz mówił, że samorząd zamierza przekazać rodzicom działkę pod budowę domu i że aż do uzyskania pełnoletności dzieci rodzina będzie dostawać becikowe. Do tej pory rodzina pięcioraczków skorzystała ze świadczenia jednorazowego w łącznej wysokości 20 tys. zł, otrzymała też świadczenie roczne w wysokości 2 tys. zł na każde z dzieci - powiedziała rzeczniczka gnieźnieńskiego magistratu Anna Dzionek. Taką pomoc przewiduje przyjęta w marcu tego roku uchwała gnieźnieńskiej rady miasta, ustalająca zasady przyznawania świadczeń na rzecz rodzin wieloraczków. Zgodnie z jej zapisami świadczenie roczne przysługuje dzieciom do ukończenia przez nie 18 lat. Anna Dzionek zapewniła, że maleństwa i ich rodzice są w bardzo dobrej kondycji. Urzędnicy utrzymują stały kontakt z rodziną. - Rodzice pięcioraczków dokonali wizji na terenie potencjalnych nieruchomości, na których mógłby powstać ich wspólny, szczęśliwy dom. Aktualnie analizie prawnej poddawana jest możliwość udostępnienia nieruchomości rodzicom pięcioraczków - poinformowała. Pięcioraczki i Karta Dużej Rodziny Ponadto rodzina korzysta z usług opiekunki finansowanej z budżetu miasta. Otrzymała wsparcie w załatwieniu spraw urzędowych, tj. zameldowanie czy założenie Karty Dużej Rodziny. Na potrzeby rodziny udostępniono pomieszczenie z zasobu lokalowego miasta, które stanowi magazyn dla akcesoriów i darów przekazanych dla dzieci. Rodzina otrzymała też wsparcie od sponsorów. Firmy dostosowały pomoc do listy potrzeb, jaką rodzice pięcioraczków przekazali Urzędowi Miasta Gniezna. Wśród przekazanych rzeczy były m.in. zabawki sensoryczne, pieluchy, ubranka, zestawy do karmienia, kąpieli i pielęgnacji dzieci oraz foteliki samochodowe. Jeszcze w szpitalu rodzina otrzymała roczny zapas pieluszek. Fundacja PKO Banku Polskiego i Fundacja Polskiego Funduszu Rozwoju przekazały szczęśliwym rodzicom samochód dostosowany do potrzeb siedmioosobowej rodziny.