Jak podaje "Głos Wielkopolski", plakat na drzwiach kościoła zauważyła w poniedziałek (20 lipca) jedna z mieszkanek Kościana. Widać na nim liczby 61,61 proc. i 38,49 proc., czyli odpowiednio poparcie, jakie uzyskali w drugiej turze wyborów prezydenckich Rafał Trzaskowski i Andrzej Duda. Nad liczbami umieszczono dwie strzałki. Na skierowanej w 61,61 proc. umieszczono napis: "śmierć, nieszczęście, przekleństwo", a na drugiej: "życie, szczęście, błogosławieństwo". Pod wynikiem Trzaskowskiego wypisano hasła: "bluźnierstwa, szyderstwa i profanacje", "lewicowy liberalizm moralny, "LGBT+" oraz "aborcja i eutanazja", a pod wynikiem Dudy: "Bóg, Maryja Niepokalana i liturgia Kościoła", "moralne prawo naturalne", "dekalog i ewangelia", "rodzina", "prawo do życia każdego". Mieszkańcy oburzeni Plakat oburzył część mieszkańców Kościana. W mediach społecznościowych nie brakowało krytycznych komentarzy. "Przyszło mi do głowy, że informacja ta zawisła bez wiedzy księży. Spotkałem proboszcza i nie byłbym sobą, gdybym nie zapytał, skąd wziął się ten komunikat. Rozmowa nasza trwała dość długo... Niestety przyznał, że załączone plakaty nie są przypadkowe. Nie będę krytykował, nie będę siał nienawiści. Ale nie rozumiem. Jest mi przykro, bowiem padły w naszej rozmowie słowa, które w moim odczuciu nie mają nic wspólnego z Bożą Miłością" - napisał jeden z internautów. List do Prymasa Do sprawy odniósł się także lokalny radny Patryk Piasecki, który opublikował list otwarty do Prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka. "Jesteśmy oburzeni taką postawą i takimi słowami. Oczekujemy od Księdza informacji o podjętych działaniach oraz wyciągnięcia konsekwencji wobec podległego proboszcza" - czytamy w liście. "Napisaliśmy list do Prymasa Polski, gdzie opisujemy to co się stało w Kościanie. List jest neutralny i chcemy studzić emocje, które obecnie w mieście w związku z tą sprawą z bardzo duże" - powiedział radny w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim". Parafia w Kościanie nie odniosła się do sprawy.