W ramach zadania "Ciepły Wągrowiec" termomodernizacją zostaną objęte wszystkie szkoły podstawowe, gimnazjum miejskie oraz hala sportowa Ośrodka Sportu i Rekreacji. Wszystkie obiekty zostaną ocieplone styropianem, systemy grzewcze i okna wymienione na nowe. Szkoły zyskają także wizualnie. Ponura dotąd "dwójka" zazieleni się, natomiast szkoły nr 3 i 4 zostaną przemalowane w żółto- pomarańczowych tonacjach. Modernizacja nie ominie także miejskiego gimnazjum. Najpoważniejsze zmiany czekają jednak halę OSiR-u. Zamurowana będzie jedna ze "szklanych ścian" oraz zostanie wymieniony dach, na którym "wyrośnie" instalacja solarna. Pieniądze na ten cel władze miasta pozyskały m.in. z unijnych funduszy norweskich (2,5 mln zł.). Realizacją inwestycji zainteresowanych było sześć firm. Różnica między najtańszą a najdroższą ofertą wynosiła aż 3 mln zł! (5,3 - 8,3 mln zł). Ostatecznie tylko 3 oferty zostały na stole, bo u pozostałych stwierdzono uchybienia formalne. Wybrano najtańszą, jednak radość w Przedsiębiorstwie Budowlanym w Wągrowcu trwała krótko. - Do kosztorysu wkradły się ceny sprzed pół roku. Gdybyśmy podjęli się realizacji tego przedsięwzięcia, to groziłoby nam bankructwo, bo musielibyśmy dołożyć co najmniej milion złotych. Jest to dla nas temat wstydliwy, sam nie spałem przez to kilka nocy - mówi W. Walkowiak. Już po dwóch dniach firma powiadomiła burmistrza o rezygnacji z udziału w przetargu, w związku z czym straciła wpłacone wadium (50 tys. zł). Władze miasta podpisały umowę z Przedsiębiorstwem Handlowo - Usługowym "Jack - Bud" z Poznania, który na wągrowieckim rynku już dobrze zadomowił się, wykonując m.in. termomodernizację wągrowieckiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Kwota prawie 6,8 mln zł, choć wyższa o 1,5 mln zł od oferty wągrowieckiej firmy to i tak była najtańsza z pozostałych zgłoszonych ofert. Jedynym kryterium wyboru wykonawcy była najniższa cena. (QtK)